sobota, 19 sierpnia 2017

Wakacje 2017 - Łeba

Witam po dość długiej przerwie.
Nareszcie zmotywowałam się do napisania postu o moim tegorocznym wyjeździe. Tak więc zaczynajmy!
Przez trzy lata razem z rodzicami jeździliśmy do miejscowości oddalonej koło 20 kilometrów od Gdańska - Mikoszewa. Mała wioska, która po trzech latach jeżdżenia tam strasznie męczy.
Właśnie, dlatego w tym roku postanowiliśmy pojechać dalej, na zachód. O wyborze Łeby przesądziły świetne opinie znajomych i rodziny oraz, jakże by inaczej, bliska odległość od Słowińskiego Parku Narodowego. Jeśli chodzi o park to powinien być obowiązkowo zwiedzony przez osoby wypoczywające w Łebie lub jej okolicach. Zapraszam do obejrzenia zdjęć.










Podczas jednego z deszczowych dni, których nie może zabraknąć nad morzem, wybraliśmy się do latarni Stilo. A to kilka zdjęć wykonanych podczas drogi na nią oraz pod nią :) .

Czekam na Romea moi drodzy. Może się pojawi...
Nie no, przecież żartuje :).


Niedaleko od Łeby znajduję się fokarium, które wszystkim serdecznie polecam. Wspaniałe show, idealnie przygotowane, chodzi o prowadzącą jak i o foki.






Będą nad morzem nie można nie zobaczyć zachodu słońca. 
Mi udało się zobaczyć spektakularny zachód z pokładu jachtu. Pomimo tego, że było dość zimno, widoki zapierały dech w piersiach. Żadne zdjęcia nie oddadzą tego piękna. 
















Będąc w Łebie miałam przyjemność obejrzeć na żywo kabaret Moralnego Niepokoju - w ostatnim czasie znany, jako Ucho Prezesa - oraz otrzymać książkę z autografami całej grupy. 










Tym zakończmy post. Mam nadzieję, że się wam podoba. 
Pozdrawiam!
Julia K.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz