Film „Złączyć się z
narodem” w reżyserii Jerzego Szkamruka pokazuje los polskich repatriantów, żyjących na stepach Kazachstanu. W dokumencie zostały przedstawione historie
poszczególnych rodzin i osób. Szkamruk pokazuje, jak wygląda ich życie oraz
próby powrotu do ojczyzny.
Dokument Jerzego
Szkamruka rozpoczyna fabularyzowana scena wywozu Polaków na Sybir. Dzięki temu
odbiorca filmu zostaje wprowadzony w historię rodzin głównych bohaterów. Każda
z rodzin, które poznajemy, ma własne problemy, ale łączy je jedno – pochodzenie.
Pamiętają, że ich przodkowie byli Polakami oraz że sami też nimi są, a ich jedynym marzeniem jest powrót do ojczyzny. Poznając
historię Bronisława i Marii, którym córki pomogły wrócić do Polski, dowiadujemy
się, że powrót do ojczyzny wcale nie jest łatwy. Skomplikowane procedury i
strach przed tym, co czeka w Polsce sprawiają, że repatrianci pomimo
tęsknoty za ojczyzną, rezygnują z wyjazdów. Historia Bronisława i Marii
pokazuje, że repatrianci nie mają łatwego życia w Polsce. Tęsknią za rodziną,
przyjaciółmi pozostawionymi w Kazachstanie, jednocześnie cały czas próbując
przystosować się do nowej rzeczywistości.
Babcia Lusia jest
przykładem prawdziwego patriotyzmu. Przez całe swoje życie pragnęła wrócić do
Polski, lecz za każdym razem pojawiały się przeszkody zmuszające ją do
pozostania w Kazachstanie. Jednak kiedy pojawiła się okazja, wysłała wnuczkę do
szkoły w Polsce. Babcia Lusia nie pozwoliła, żeby dziewczyna zapomniała, kim
jest i jakie są jej korzenie. Nawet innym Polakom zamieszkującym tę samą wieś,
kazała robić wszystko, żeby udało im się wrócić do ojczyzny. Jej postawa bardzo mnie poruszyła. Myślę, że mało osób aż tak kocha swoją ojczyznę.
Jeśli chodzi o wnuczkę
Lusi to można stwierdzić, że jest przeciwieństwem swojej babci. Pomimo tego, że
od dzieciństwa była uczona polskich tradycji, języka, wiary, nie czuje się
Polką. Nawet studiując, żyjąc w kraju swoi przodków, nie potrafi odnaleźć się w
polskiej rzeczywistości. Zestawienie tych dwóch kobiet świetnie pokazuje, że
już nie wszyscy repatrianci czują się w pełni Polakami, czas zatarł poczucie
tożsamości narodowej.
Dokument zawiera piękne
zdjęcia oraz mnóstwo wzruszających scen, które nie pozwalają oglądać go bez
poruszenia, po prostu mistrzostwo wykonania. Jerzy Szkamruk w wyjątkowy sposób
przedstawia, kim są repatrianci i udowadnia, że należy im pomóc w powrocie do
kraju, ponieważ są takimi samymi Polakami jak my. Często to oni powinni nas uczyć, czym jest patriotyzm i polskość.
Julia K.