środa, 1 lipca 2020

Recenzja książki B.A. Paris

Dylemat” - B.A. Paris


Autorka „Za zamkniętymi drzwiami” powraca z nową powieścią psychologiczną. Po raz kolejny skupia się na małżeństwie oraz problemach, które są z tym związane. Tym razem głównymi bohaterami są Adam i Livia, ale cała historia skupia się tak naprawdę wokół osoby ich córki. Autorka skupia się na jednym dniu i opisuje jego przebieg na zmianę z dwóch perspektywy – Livi i Adama. Początkowo historia wydaje się być interesująca i czytałam ją z zainteresowaniem, jednak już po kilku rozdziałach tempo akcji zwalnia i cała opowieść zaczyna robić się nudna i oczywista. Osobiście byłam zmęczona prowadzeniem narracji z perspektywy dwóch osób, tym bardziej, że dosyć często autorka powtarzała, dwa razy opisywała te same wydarzenia, tak naprawdę nie zmieniając nic. W całej książce znalazłam może dwa razy, kiedy przedstawienie jednego wydarzenia z dwóch perspektyw, przyniosło ciekawy efekt i pokazało jak funkcjonuje ludzki umysł w skrajnych sytuacjach.

Dylemat” w porównaniu z pozostałymi książkami autorki jest, według mnie słabą książką. Sam pomysł był ciekawy, ale odniosłam wrażenie, że w realizacji nie wszystko poszło tak jak powinno.

Dylemat – B.A. Paris | Ebook w epub, mobi – Woblink.com

niedziela, 23 grudnia 2018

Życzenia świąteczne

Życzę Wam, żeby te święta były spędzone w radości i miłości. Żeby w Waszych serach na nowo zagościła nadzieja, która tak łatwo stracić. Pamiętajcie, że ten czas jest czasem cudów. Życzę Wam, ale i sobie , odnalezienia dziecka, które na  co dzień jest ukryte gdzieś głęboko. 
Wszystkiego dobrego w nowym roku.

Julia K.

sobota, 8 grudnia 2018

Recenzja filmu " Złączyć się z narodem" Jerzego Szkamruka


Film „Złączyć się z narodem” w reżyserii Jerzego Szkamruka pokazuje los polskich repatriantów, żyjących na stepach Kazachstanu. W dokumencie zostały przedstawione historie poszczególnych rodzin i osób. Szkamruk pokazuje, jak wygląda ich życie oraz próby powrotu do ojczyzny.
Dokument Jerzego Szkamruka rozpoczyna fabularyzowana scena wywozu Polaków na Sybir. Dzięki temu odbiorca filmu zostaje wprowadzony w historię rodzin głównych bohaterów. Każda z rodzin, które poznajemy, ma własne problemy, ale łączy je jedno – pochodzenie. Pamiętają, że ich przodkowie byli Polakami oraz że sami też nimi są, a ich jedynym marzeniem jest  powrót do ojczyzny.  Poznając historię Bronisława i Marii, którym córki pomogły wrócić do Polski, dowiadujemy się, że powrót do ojczyzny wcale nie jest łatwy. Skomplikowane procedury i strach przed tym, co czeka  w Polsce sprawiają, że repatrianci pomimo tęsknoty za ojczyzną, rezygnują z wyjazdów. Historia Bronisława i Marii pokazuje, że repatrianci nie mają łatwego życia w Polsce. Tęsknią za rodziną, przyjaciółmi pozostawionymi w Kazachstanie, jednocześnie cały czas próbując przystosować się do nowej rzeczywistości.
Babcia Lusia jest przykładem prawdziwego patriotyzmu. Przez całe swoje życie pragnęła wrócić do Polski, lecz za każdym razem pojawiały się przeszkody zmuszające ją do pozostania w Kazachstanie. Jednak kiedy pojawiła się okazja, wysłała wnuczkę do szkoły w Polsce. Babcia Lusia nie pozwoliła, żeby dziewczyna zapomniała, kim jest i jakie są jej korzenie. Nawet innym Polakom zamieszkującym tę samą wieś, kazała robić wszystko, żeby udało im się wrócić do ojczyzny.  Jej postawa bardzo mnie poruszyła. Myślę, że mało osób aż tak kocha swoją ojczyznę. 
Jeśli chodzi o wnuczkę Lusi to można stwierdzić, że jest przeciwieństwem swojej babci. Pomimo tego, że od dzieciństwa była uczona polskich tradycji, języka, wiary, nie czuje się Polką. Nawet studiując, żyjąc w kraju swoi przodków, nie potrafi odnaleźć się w polskiej rzeczywistości. Zestawienie tych dwóch kobiet świetnie pokazuje, że już nie wszyscy repatrianci czują się w pełni Polakami, czas zatarł poczucie tożsamości narodowej.
Dokument zawiera piękne zdjęcia oraz mnóstwo wzruszających scen, które nie pozwalają oglądać go bez poruszenia, po prostu mistrzostwo wykonania. Jerzy Szkamruk w wyjątkowy sposób przedstawia, kim są repatrianci i udowadnia, że należy im pomóc w powrocie do kraju, ponieważ są takimi samymi Polakami jak my. Często to oni powinni nas uczyć, czym jest patriotyzm i polskość.
Julia K.

poniedziałek, 6 sierpnia 2018

Mój wyjazd do Czech

Cześć!
Ostatnimi czasy miałam przyjemność aż dwukrotnie odwiedzić naszych sąsiadów. Podczas pierwszego wyjazdu miałam okazję zobaczyć Skalne Miasto oraz stolicę, czyli Pragę. Zarówno jedno jak i drugie miejsce było niesamowite i magiczne. 
W Skalnym Mieście zachwyca bogactwo przyrody. Kiedy tylko wejdzie się na teren parku, pierwszą rzecza, którą można zobaczyć jest jezioro otoczone przez las oraz wzniesiena.





















Niezwykłe przejścia w skałach i świetne kształty to znaki rozpoznawcze tego miejsca. Polecam je z całego serca każdemu bez wyjątku.




























Pomimo tego, że Praga jest pięknym miastem temperatura nie pozwalała mi się nim w pełni cieszyć. Co można powiedzieć o Pradze oprócz tego, że jest piękna? Jest strasznie droga. Chociaż wydawało mi się, że mam bardzo dużo pieniędzy szybko je wydałam, a nie kupiłam nie wiadomo ile.







Stażnik zamku w Pradze, aktualnie są jednie po to, żeby turyści mogli zrobić sobie z nimi zdjęcie, tak jak ja i moja koleżanka. 


W przygotowaniu jest post z mojego ostatniego wyjazdu do Karkonoszy, na który już teraz serdecznie zapraszam!

Julia K.


środa, 25 kwietnia 2018

Nowi członkowie rodziny

Hej! 
Piękna pogoda, prawda? Niestety, ja nie mogę w pełni się nią cieszyć, ponieważ męczy mnie alergia. Jednak mam nadzieję, że niedługo się ona skończy. 
Niedawno, bo koło dwóch miesięcy temu, mój tato przywiózł do domu zwierzęta, konkretniej szynszyle! Są najprzyjemniejszymi stworzeniami, zaraz po kotach oczywiście. Niesamowita ufność, którą nas obdarzyły jest niewyobrażalna. 
Oficjalnie ogłaszam, że w moim salonie zamieszkał Zgredek, Lady zwana Malutką oraz Sikawka. 







Życzę miłego popołudnia i oby alergia Was nie dopadła!
Julia K.

piątek, 20 kwietnia 2018

Praca konkursowa

Hej!
Jakiś czas temu wzięłam udział w konkursie organizowanym przez Katalog Granger i niespodziewanie wygrała! Nie ukrywam, że jestem prze szczęśliwa. Postanowiłam, że opublikuję swoją pracę tutaj. Koniecznie dajcie znać jak się Wam podoba. 



Część 1 „Nie ma się czego bać”
- On chce to zrobić w tę sobotę!
- Hermiono, to jest całkiem normalne, że tego chce.
- Nie, to zdecydowanie za wcześnie.
- Jesteście ze sobą od roku, myślałam, że mu ufasz. Poza tym, co złego może się stać?
- Pomyślmy…Wiem! Możemy na przykład wpaść.
- Głuptasie, nic takiego się nie stanie! On jest odpowiedzialnym człowiekiem, jeśli cię to uspokoi, to Blaise i ja już to robiliśmy i wszystko jest w porządku.
- My możemy nie mieć tyle szczęścia, Ginny.
- Hermiono, nie dramatyzuj. Będzie fajnie!
- Lód nie zamarzł na tyle żeby można było po nim jeździć! Ponad to, ja nie mam najmniejszej ochoty na kąpiel! Najmniejszej!

Część 2 „Zobaczysz, będzie fajnie”
- Granger, no chodź! Chyba nie przyszłaś tu po to żeby stać w miejscu?
- W sumie, czemu nie? Mam bardzo dobry widok na góry i jezioro…
- Przynajmniej spróbuj, zobaczysz, że będzie fajnie.
- Dobrze, niech będzie. Ale masz mnie trzymać Malfoy!
- Cały czas, choćby od tego zależało moje życie.
- Uwierz, że zależy. Jeśli coś mi się stanie to nie ręczę za siebie, zapamiętaj!
- Będę, a teraz, Granger, może założysz łyżwy?
***
- Draco, to było genialne! Czemu wcześniej mnie na to nie namówiłeś?
- Jakoś się nie składało - Draco mrugną do dziewczyny. - Musisz przyznać, że jestem świetnym nauczycielem.
- O tak jesteś świetnym…
- Granger, uważaj!


Część 3 „Zróbmy to jeszcze raz!”
- Draco, no chodź! Zróbmy to.
- Absolutnie nie! Nie rób takiej minki, bo nie zmienię swojego zdania.
- Wtedy było bardzo fajnie i nic takiego mi się nie stało.
- Granger, złamałaś nogę zaczepiając się o kamień.
- Który pojawił się znikąd!
- Kochanie przyznaj, że jesteś łamagą.
- …
- Granger?
- …
- Daj spokój!
- …
- Naprawdę się za to obraziłaś?
- …
- Przecież to jest śmieszne! Dobrze, możemy co najwyżej ulepić bałwana, chociaż dla ciebie to tez może być niebezpieczne. Wiesz co? Po prostu zostańmy w domu. Będziesz mogą cały czas czytać książki… Hermiono?
- …
- Dobrze, niech ci będzie, Granger. Chodźmy na te przeklęte łyżwy.
- Kocham cię, Malfoy!