Witam w ten piękny
dzień!
Dawno mnie tu nie było, ale spokojnie, poprawię się. Obiecuję!
Znacie to uczucie kiedy uda się Wam zrealizować marzenie? Ja tak! Ogłaszam, jak w tytule, że byłam w Izraelu! Niesamowitym miejscu, gdzie doświadczyłam ponad 20 stopni na plusie w styczniu. Jednak, gdy wylądowałam z powrotem w Polsce... Eh, lepiej tego nie opisywać.
Przypomniały mi się słowa pilota: "Jeśli chodzi o temperaturę to przywitało nas przyjemne, orzeźwiające -5 stopni". Taaa...... Życie, nic nie poradzę! Dobra, ale co ja takiego zobaczyłam w tym Izraelu. Otóż miejsca ważne dla każdego chrześcijanina oraz kilka typowo turystycznych atrakcji. Zapraszam do obejrzenia zdjęć i zapoznania się z podpisami.
Widok na Nazaret z hotelu, w którym spędziłam dwie nocy. Tutaj chciałabym opisać ciekawą sytuację. Menadżer hotelu, specjalnie na nasze przybycie, kazał podwyższyć temperaturę na korytarzu i w pokojach. Sauna w prezencie, nie trzeba więcej dodawać. Pracownicy hotelu byli bardzo zdziwieni kiedy poprosiliśmy o zmniejszenie temperatury. Jeśli chodzi o warunki w pokojach to były o zdecydowanie gorsze niż w drugim hotelu gdzie nocowałam - w Betlejem, chociaż nie miałam spektakularnego widoku.
dzień!
Dawno mnie tu nie było, ale spokojnie, poprawię się. Obiecuję!
Znacie to uczucie kiedy uda się Wam zrealizować marzenie? Ja tak! Ogłaszam, jak w tytule, że byłam w Izraelu! Niesamowitym miejscu, gdzie doświadczyłam ponad 20 stopni na plusie w styczniu. Jednak, gdy wylądowałam z powrotem w Polsce... Eh, lepiej tego nie opisywać.
Przypomniały mi się słowa pilota: "Jeśli chodzi o temperaturę to przywitało nas przyjemne, orzeźwiające -5 stopni". Taaa...... Życie, nic nie poradzę! Dobra, ale co ja takiego zobaczyłam w tym Izraelu. Otóż miejsca ważne dla każdego chrześcijanina oraz kilka typowo turystycznych atrakcji. Zapraszam do obejrzenia zdjęć i zapoznania się z podpisami.
Widok na jezioro galilejskie. Wspaniałe przeżycia, magiczne chwile.
Widok na Nazaret z hotelu, w którym spędziłam dwie nocy. Tutaj chciałabym opisać ciekawą sytuację. Menadżer hotelu, specjalnie na nasze przybycie, kazał podwyższyć temperaturę na korytarzu i w pokojach. Sauna w prezencie, nie trzeba więcej dodawać. Pracownicy hotelu byli bardzo zdziwieni kiedy poprosiliśmy o zmniejszenie temperatury. Jeśli chodzi o warunki w pokojach to były o zdecydowanie gorsze niż w drugim hotelu gdzie nocowałam - w Betlejem, chociaż nie miałam spektakularnego widoku.
Kościół w Kanie Galilejskiej. Kanę od Nazaretu dzieli tylko 8 kilometrów, ale w dniu szabatu pokonałam tę odległość w ponad 40 minut. Na przeciw placu kościoła można kupić wino, w cenie 10 $ za sztukę. Nie ocenie czy jest dobre, ponieważ go nie próbowałam.
Hajfa - widok na Morze Śródziemne. Ostatnie dni stycznia a temperatura powyżej 20 stopni. Bajka!
Kościół Błogosławieństw. Najpiękniejsza msza w jakiej miałam okazje uczestniczyć, widok na jezioro Galilejskie robi swoje.
Postanowiłam podzielić cały mój wyjazd na kilka postów. W tym, byłoby na tyle. Następne postaram się dodać jak najszybciej.
Buziaczki!
Julia K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz